SPORTS

Myślę, że to po prostu był czas na reset”: Iga Świątek dzieli się powodami rozstania z trenerem.

Iga Świątek, światowa liderka tenisa, zaskoczyła wielu fanów i ekspertów, ogłaszając decyzję o rozstaniu ze swoim wieloletnim trenerem Tomaszem Wiktorowskim. W wywiadzie Świątek wyjaśniła powody tej decyzji, mówiąc, że czuła, iż nadszedł moment na “reset” w jej karierze.

Dlaczego „reset”?

Świątek przyznała, że po kilku latach intensywnej współpracy z Wiktorowskim czuła, że nadszedł czas na zmianę. „Myślę, że to po prostu był czas na reset” – powiedziała. „W mojej karierze wszystko szło bardzo dobrze, ale czasem potrzebna jest nowa perspektywa, aby móc dalej się rozwijać. Czuję, że teraz jest ten moment, aby poszukać nowych wyzwań.”

Decyzja ta wywołała wiele pytań, zwłaszcza że para osiągnęła razem ogromne sukcesy. Świątek pod wodzą Wiktorowskiego zdobyła trzy tytuły wielkoszlemowe i wspięła się na szczyt światowego rankingu WTA. Jednak młoda tenisistka podkreśla, że rozstanie nie oznacza końca przyjaźni, ale naturalną ewolucję ich zawodowej współpracy.

Nowe wyzwania na horyzoncie

Świątek jest znana z tego, że nie boi się podejmować trudnych decyzji, gdy chodzi o jej karierę. Jak sama przyznała, decyzja o zakończeniu współpracy z Wiktorowskim nie była łatwa, ale jest przekonana, że zmiana ta przyniesie pozytywne rezultaty. „Mam nadzieję, że ta decyzja pozwoli mi spojrzeć na niektóre rzeczy z innej perspektywy i znaleźć nowe sposoby na rozwijanie mojej gry” – dodała.

Nie wiadomo jeszcze, kto zajmie miejsce Wiktorowskiego jako nowy trener Świątek, ale można się spodziewać, że Iga będzie szukała kogoś, kto wniesie nową energię i podejście do jej zespołu. Świątek zapowiedziała, że skupi się teraz na dalszym doskonaleniu swoich umiejętności oraz na przygotowaniach do kolejnych wyzwań w sezonie.

Sukcesy i przyszłość

Rozstanie z Wiktorowskim nastąpiło po jednym z najbardziej udanych okresów w karierze Świątek. Zdobycie kilku tytułów wielkoszlemowych i utrzymanie się na szczycie rankingu to osiągnięcia, które zapiszą się w historii polskiego tenisa. Iga jednak podkreśla, że nie zamierza spoczywać na laurach. „Chcę iść naprzód i wierzę, że nowe wyzwania pomogą mi osiągnąć jeszcze więcej” – powiedziała.

Świat tenisa z pewnością będzie z niecierpliwością obserwował, jak potoczy się dalsza kariera Świątek pod nowym kierownictwem.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button