Wielki zamęt wybuchł na kortach w Dosze podczas turnieju WTA 2025, gdy Iga Świątek i jej trener stanęli twarzą w twarz w dramatycznej kłótni. Incydent miał miejsce w trakcie przerwy między setami, kiedy napięcie między zawodniczką a jej trenerem osiągnęło punkt kulminacyjny.
Według świadków, atmosfera na korcie była bardzo napięta, a dyskusja między nimi szybko przerodziła się w ostry spór. Wzburzona Świątek i jej trener wymieniali między sobą ostre słowa, co było zauważalne przez kibiców i dziennikarzy na trybunach. Choć obie strony próbowały później tonować sytuację, emocje były na tyle silne, że rozmaite źródła doniosły o znacznym wpływie tego incydentu na dalszy przebieg meczu.
Choć Świątek była widocznie roztrzęsiona, udało jej się wrócić na kort i zakończyć spotkanie. Mimo tego, nie da się ukryć, że sytuacja miała wpływ na jej grę i była szeroko komentowana przez media na całym świecie.
Pytania o przyszłość współpracy między Igą a jej trenerem pojawiły się niemal natychmiast po meczu. W obliczu tego skandalu, niektórzy zastanawiają się, jak ta kłótnia wpłynie na dalszą karierę Świątek oraz jej relacje z sztabem trenerskim.
Choć szczegóły sprawy nie zostały do końca ujawnione, jedno jest pewne — to wydarzenie w Dohie na długo pozostanie w pamięci kibiców i obserwatorów tenisa.
