TENNIS

Aryna Sabalenka ujawnia jedną rzecz, którą zrobiła z miłości i która do dziś wywołuje u niej łzy

Aryna Sabalenka, jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci kobiecego tenisa, znana ze swojej siły na korcie i bezkompromisowego stylu gry, pokazała w ostatnim wywiadzie zupełnie inną stronę swojej osobowości — pełną emocji, bólu i osobistego żalu.

W szczerej rozmowie, która poruszyła fanów na całym świecie, Sabalenka ujawniła dramatyczny szczegół ze swojego życia prywatnego. Opowiedziała o decyzji, którą podjęła kiedyś z miłości — decyzji, którą do dziś wspomina z bólem i łzami.

„Zrobiłam to, bo myślałam, że to miłość. Poświęciłam coś, co było dla mnie bardzo ważne, by być z kimś, kogo kochałam. Ale z czasem zrozumiałam, że straciłam więcej, niż zyskałam. I dziś… to mnie boli,” powiedziała ze łzami w oczach.

Choć Sabalenka nie zdradziła nazwiska osoby, dla której podjęła ten bolesny krok, przyznała, że decyzja ta miała ogromny wpływ na jej życie – zarówno prywatne, jak i zawodowe. „Zrezygnowałam z turnieju, z marzenia, z samej siebie — i do dziś tego żałuję,” dodała.

Fani nie kryją wzruszenia. Media społecznościowe zalała fala komentarzy wspierających białoruską gwiazdę, a wiele osób dzieliło się własnymi historiami miłosnych poświęceń, które skończyły się łzami.

Tenisistka podkreśliła jednak, że mimo bólu i żalu, to doświadczenie nauczyło ją, jak ważne jest, by kochać siebie i nie gubić się w miłości do drugiej osoby.

„Miłość nie powinna kosztować cię twojej tożsamości,” powiedziała z głębokim przekonaniem.

Aryna Sabalenka jeszcze raz udowodniła, że za twardą zewnętrzną powłoką kryje się wrażliwa kobieta, która — jak każdy z nas — potrafi cierpieć, kochać i… płakać po utracie czegoś, co uważała za najważniejsze.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button