Internet znów żyje Igą Świątek — a dokładnie serią jej prywatnych zdjęć z 2023 roku, które ponownie wypłynęły i stały się viralowe w mediach społecznościowych na całym świecie. Choć zdjęcia te nie są nowe, ich ponowne pojawienie się wywołało ogromne zainteresowanie zarówno wśród fanów, jak i mediów.
Zdjęcia, które pierwotnie pojawiły się krótko po jednym z turniejów w 2023 roku, ukazują Igę w bardziej prywatnych, nieformalnych sytuacjach. Część z nich została uchwycona poza kortem, co tylko podsyciło ciekawość internautów. Niektóre fotografie pokazują ją w gronie przyjaciół, inne podczas wakacyjnych chwil relaksu.
Chociaż zdjęcia nie mają charakteru kompromitującego, ich ponowny obieg w sieci wzbudził pytania o prywatność sportowców w dobie internetu. Wielu fanów wyraziło wsparcie dla Igi, zauważając, że choć jest osobą publiczną, również zasługuje na prywatność.
„Nie widzę tu niczego złego, ale to, że znów ktoś je rozprzestrzenia, jest nie w porządku wobec niej” — napisał jeden z fanów na Twitterze.
Sama Iga Świątek nie odniosła się jeszcze publicznie do ponownego wycieku, ale komentatorzy podkreślają, że tenisistka zawsze zachowywała klasę i spokój w sytuacjach medialnego szumu.
Czy ta sytuacja wpłynie na jej publiczny wizerunek? Najprawdopodobniej nie — Iga od lat buduje markę opartą na autentyczności, sporcie i sile charakteru, a ten incydent tylko przypomina, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się jej osoba na całym świecie.
