Tajny Krąg Wsparcia Igi Swiatek: 3 Gwiazdy Tenisa, Na Które Codziennie Liczy w Telefonicznych Rozmowach

Iga Świątek, niekwestionowana liderka światowego tenisa, właśnie odsłoniła bardziej osobistą stronę swojej codzienności. Choć na korcie dominuje z chłodną precyzją i skupieniem, okazuje się, że za kulisami potrzebuje kontaktu z bliskimi — i to nie byle kim. W jednym z ostatnich wywiadów Świątek ujawniła nazwiska trzech tenisistek, z którymi codziennie rozmawia przez telefon. Dla niej to nie tylko przyjaźnie – to filary emocjonalnego wsparcia.

Numer 1: Ons Jabeur

Choć różnią się stylem gry i osobowościami, Iga przyznała, że z Ons łączy ją szczególna więź. „Ons jest zabawna, empatyczna i zawsze wie, co powiedzieć, kiedy mam gorszy dzień. Czasem wystarczy tylko kilka minut rozmowy i już czuję się lepiej,” wyznała.

Numer 2: Naomi Osaka (Zaskoczenie!)

To wyznanie zaskoczyło fanów najbardziej. Naomi, która ostatnio wraca powoli do pełnej formy po przerwie, nie jest obecnie w ścisłej czołówce — ale dla Igi to nie ma znaczenia. „Z Naomi rozmawiamy o wszystkim — o zdrowiu psychicznym, o presji, ale też o książkach i muzyce. Jest niesamowicie inspirująca i prawdziwa,” zdradziła Świątek.

Numer 3: Coco Gauff

Iga przyznała, że choć rywalizują na najwyższym poziomie, z Coco łączy ją naturalna chemia. „Jesteśmy młode, ambitne i rozumiemy, jak trudno jest utrzymać równowagę między karierą a życiem prywatnym. Te rozmowy dają mi poczucie normalności.”

Dlaczego Te Rozmowy Są Tak Ważne?

Dla Igi telefoniczne rozmowy z tymi trzema tenisistkami to codzienny rytuał, który pomaga jej utrzymać równowagę emocjonalną i nie dać się przytłoczyć presji sukcesu. „Każda z nich daje mi coś innego – śmiech, zrozumienie, spokój. Bez tego byłoby mi o wiele trudniej,” podsumowała.

Podsumowanie

Choć na pierwszy rzut oka są rywalkami, w rzeczywistości tworzą swoistą siostrzaną wspólnotę wsparcia. Świat tenisa może być brutalny i samotny, ale Iga Świątek pokazuje, że nawet na szczycie — a może zwłaszcza na szczycie — warto mieć przy sobie głosy, które codziennie przypominają, kim naprawdę jesteśmy.