Iga Świątek ujawnia szokujące wydarzenie z włoskiej szatni, które doprowadziło fanów do łez na całym świecie

Wieczór, który miał być zwyczajnym zakończeniem tenisowego dnia we Włoszech, zamienił się w coś, czego nikt się nie spodziewał. Iga Świątek, numer 1 światowego rankingu, zdecydowała się przerwać milczenie i opowiedzieć o dramatycznym incydencie, który wydarzył się dziś wieczorem w szatni tuż po meczu.
W krótkim, ale emocjonalnym oświadczeniu opublikowanym na Instagramie, Iga napisała:
„Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. To było coś, co zostanie ze mną na długo. Czasami sport pokazuje nam swoją ciemniejszą stronę…”
Świątek nie zdradziła wszystkich szczegółów, ale jej słowa wskazują na sytuację pełną napięcia, zaskoczenia, a być może nawet kontrowersji. Niektórzy świadkowie donoszą o głośnych krzykach, napiętej atmosferze i zawodnikach opuszczających szatnię ze łzami w oczach. Plotki mówią o nieporozumieniu między dwiema tenisistkami, które przerodziło się w coś znacznie poważniejszego, niż ktokolwiek przypuszczał.
Fani z całego świata zareagowali błyskawicznie – media społecznościowe zalały wiadomości pełne wsparcia, wzruszenia i niedowierzania. Hasztagi #PrayForIga i #ItalianLockerRoom momentalnie stały się viralowe.
— „Nigdy nie widziałem Igi w takim stanie”, napisał jeden z dziennikarzy obecnych na miejscu.
— „To, co się tam wydarzyło, zmieni sposób, w jaki patrzymy na grę”, dodała inna komentatorka.
Choć wiele pozostaje tajemnicą, jedno jest pewne – ten wieczór na długo zostanie w pamięci kibiców i całego świata tenisa.