Szokujący Zakup Biżuterii Emmy Raducanu Zdumiewa Fanów — Nawet Sabalenka i Swiatek Krytykują Jej Wydatki

Emma Raducanu po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi, ale tym razem nie z powodu występu na korcie. Młoda gwiazda tenisa zaskoczyła wszystkich, gdy w sieci pojawiły się informacje o jej najnowszym zakupie — luksusowej biżuterii, której cena przyprawiła fanów o zawrót głowy. Jak donoszą źródła, Emma wydała zawrotną sumę na unikalny naszyjnik wysadzany diamentami, który według ekspertów jubilerskich może kosztować tyle, co luksusowy apartament w centrum Londynu.

Fani natychmiast zaczęli komentować ten wydatek, a dyskusja szybko przeniosła się także do świata sportu. Według nieoficjalnych doniesień, zarówno Aryna Sabalenka, jak i Iga Świątek miały wyrazić swoje zaskoczenie i… lekką dezaprobatę.

„Nie chodzi o zazdrość, ale o rozsądek,” miała powiedzieć Sabalenka w rozmowie z bliskimi. „Są inne sposoby na świętowanie sukcesów niż kupowanie rzeczy za pół majątku.”

Iga Świątek z kolei miała wyrazić się bardziej dyplomatycznie:
„Każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze, jak chce, ale w naszym środowisku powinniśmy też dawać dobry przykład młodym fanom.”

W mediach społecznościowych zawrzało. Część fanów broni Raducanu, twierdząc, że ciężko zapracowała na każdą złotówkę (czy raczej funta), inni natomiast uważają, że tak ostentacyjny luksus może działać odstraszająco, szczególnie w czasach rosnących kosztów życia.

Sama Emma jak dotąd nie odniosła się do zamieszania, ale na najnowszym zdjęciu na Instagramie, z tajemniczym uśmiechem na twarzy, ma na sobie właśnie ten kontrowersyjny naszyjnik.

Czy to tylko pokaz siły finansowej, czy też próba zaznaczenia swojego stylu poza kortem? Jedno jest pewne — o tym zakupie jeszcze długo będzie głośno.