Coco Gauff przerywa milczenie w sprawie tego, co naprawdę wydarzyło się z Świątek w Madrycie — fani zalani łzami

Świat tenisa znów zatrzymał się w miejscu, gdy Coco Gauff zdecydowała się przerwać milczenie i opowiedzieć o dramatycznych kulisach swojego spotkania z Igą Świątek podczas turnieju w Madrycie. Jej szczere słowa wstrząsnęły fanami na całym świecie, którzy nie spodziewali się aż tak emocjonalnego wyznania.

„Nie mogłam dłużej milczeć”
Podczas wywiadu po zakończonym meczu, Gauff z trudem powstrzymywała łzy:

– „Wszyscy widzieliśmy tylko wynik, ale nikt nie wie, co naprawdę wydarzyło się poza kortem. Iga przeszła przez coś naprawdę trudnego. Nie jestem pewna, czy chciałaby, żebym to mówiła, ale czuję, że fani muszą znać prawdę.”
Nie tylko mecz – ale moment prawdy
Według Gauff, Świątek przed samym meczem w Madrycie zmagała się z osobistym kryzysem, który niemal doprowadził ją do wycofania się z turnieju.

– „Widziałam ją zapłakaną w szatni, dosłownie kilka minut przed wyjściem na kort. A mimo to wyszła i walczyła. Dla mnie to pokaz prawdziwej siły, ale też kruchości. Iga to człowiek, a nie tylko maszyna do wygrywania.”
Fani w emocjach: „To nas złamało…”
Media społecznościowe natychmiast zareagowały na wyznanie Gauff. Hasztag #PrayForIga trafił do trendów na Twitterze, a tysiące fanów wyrażały wsparcie:

– „Płakałem słuchając Coco. Iga nie zasługuje na ten ból.”
– „To więcej niż sport. To prawdziwe emocje.”
– „Dziękuję, Coco, za Twoje serce. Teraz jeszcze bardziej kochamy Świątek.”

Czy Świątek się odezwie?
Świątek jeszcze nie odniosła się publicznie do słów Gauff, jednak według bliskich źródeł, była poruszona gestem Amerykanki.

– „Nie sądziłam, że ktoś to zauważy. Dziękuję Coco, że powiedziałaś to głośno,” – miała ponoć napisać Iga w prywatnej wiadomości.