Dla Igi Świątek życie w podróży to codzienność – turnieje, loty, hotele, nowe miasta. Ale nawet w tym wirze zmiennych miejsc, są rzeczy, bez których nie wyobraża sobie żadnego wyjazdu.
W niedawnym wywiadzie Świątek ujawniła, co zawsze znajduje się w jej torbie podróżnej obok rakiet i stroju sportowego. Na liście znalazły się: ulubiona książka („pomaga mi się wyciszyć”), słuchawki z playlistą pełną motywujących kawałków, zapasowe opaski na nadgarstek, nawilżający krem do twarzy, a także… mini zestaw herbat i kubek termiczny.
„To moje małe rytuały w chaosie podróży,” przyznała Iga. Te drobiazgi pomagają jej zachować równowagę, skupienie i odrobinę domowego ciepła, gdziekolwiek się znajduje.
