Wystarczyło jedno zdanie. Jedno ogłoszenie, które Iga Świątek opublikowała dziś rano, by cały tenisowy świat… zamarł. Fani nie kryją szoku, media nie nadążają z relacjami, a internet dosłownie eksplodował.
Choć szczegóły pozostają na razie owiane tajemnicą, wiadomo jedno — to nie była zwykła wiadomość. Źródła bliskie zawodniczce sugerują, że decyzja, którą ogłosiła, może całkowicie odmienić jej karierę i wpłynąć na przyszłość kobiecego tenisa.
Fani na Twitterze i Instagramie natychmiast zareagowali emocjonalnie:
„To niemożliwe”, „Nie jestem gotowy na to, co przeczytałem”, „Czy to naprawdę koniec?”
Nikt nie spodziewał się takiej deklaracji — szczególnie od zawodniczki, która jeszcze niedawno dominowała na światowych kortach. Czy to zmiana kierunku? Odpoczynek? A może coś jeszcze bardziej osobistego?
Jedno jest pewne: Iga Świątek znowu zaskoczyła świat — tylko tym razem, nie swoją grą, lecz słowami.
