Świątek Łamie Rakietę i Zasady w Napadzie Furii na Korcie

To był mecz, który kibice zapamiętają na długo — nie tylko ze względu na wynik, ale przede wszystkim przez niespodziewany wybuch emocji liderki światowego rankingu, Igi Świątek.
Podczas półfinałowego starcia na turnieju w Madrycie, Świątek, znana ze swojej opanowanej postawy, całkowicie straciła panowanie nad sobą po serii kontrowersyjnych decyzji sędziowskich i niewymuszonych błędów. W trzecim secie, po przegranym gemie, Iga z impetem roztrzaskała rakietę o kort, a chwilę później opuściła wyznaczoną strefę bez pozwolenia sędziego, łamiąc tym samym zasady zachowania na korcie.
Incydent momentalnie przykuł uwagę mediów i kibiców. Nagranie z całej sytuacji rozeszło się po internecie błyskawicznie, zbierając miliony wyświetleń i lawinę komentarzy.
„To nie była Iga, jaką znamy. Byłam zaskoczona jej reakcją,” napisała jedna z fanek na Twitterze. Inni bronili tenisistki, wskazując na ogromną presję i emocje towarzyszące grze na najwyższym poziomie.
Po meczu, który Świątek ostatecznie przegrała, Polka skomentowała swoje zachowanie w rozmowie z dziennikarzami:
„Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się zawiedzeni moją reakcją. To był trudny moment i nie poradziłam sobie z emocjami tak, jak powinnam. Obiecuję, że wyciągnę z tego wnioski.”
Organizatorzy turnieju poinformowali, że Iga może zostać ukarana grzywną za złamanie protokołu oraz niesportowe zachowanie.
Świątek, mimo kontrowersji, pozostaje jedną z najbardziej szanowanych postaci kobiecego tenisa. Czy ten incydent wpłynie na jej wizerunek długofalowo? Czas pokaże.