Ranking WTA: Aryna Sabalenka na czele, Iga Świątek pod presją Peguli, spadek Coco Gauff

W najnowszym zestawieniu rankingu WTA nie zabrakło przetasowań i emocji. Aryna Sabalenka umocniła swoją pozycję jako liderka światowego tenisa kobiet, pokazując, że obecnie jest zawodniczką w najwyższej formie. Tymczasem Iga Świątek, zajmująca drugie miejsce, musi mierzyć się z coraz większą presją ze strony Amerykanki Jessiki Peguli, która coraz śmielej puka do drzwi światowej czołówki. Z kolei Coco Gauff, kolejna reprezentantka USA, odnotowała niewielki spadek w klasyfikacji, co może być sygnałem do przemyśleń przed zbliżającym się sezonem na kortach ziemnych.
Aryna Sabalenka prezentuje się niezwykle solidnie od początku sezonu. Jej potężny serwis i agresywny styl gry przynoszą efekty, a regularne występy w finałach i półfinałach największych turniejów dają jej przewagę punktową nad rywalkami. Jej pozycja liderki nie wydaje się być obecnie zagrożona, ale wszystko może się zmienić w ciągu kilku tygodni – szczególnie jeśli Świątek wróci do swojej dominującej formy na mączce.
Iga Świątek, specjalistka od kortów ziemnych i ubiegłoroczna triumfatorka Roland Garros, znajduje się obecnie na drugim miejscu. Choć jej forma nie jest słaba, konkurencja staje się coraz bardziej wyrównana. Największym zagrożeniem wydaje się Jessica Pegula, której regularność i skuteczność w meczach z czołówką świata pozwalają jej systematycznie zbierać punkty. Jeśli Świątek nie zaliczy udanych występów w nadchodzących turniejach w Stuttgarcie, Madrycie i Rzymie – jej pozycja może być zagrożona.
Tymczasem Coco Gauff, która przebojem wdarła się do światowej czołówki, przechodzi obecnie trudniejszy moment. Nierówna forma i wcześniejsze porażki w turniejach sprawiły, że spadła o kilka miejsc w rankingu. Mimo to młoda Amerykanka pozostaje jednym z najbardziej ekscytujących talentów w tourze i wielu wierzy, że to jedynie chwilowy przestój.
Obecna sytuacja w rankingu WTA pokazuje, że sezon 2025 będzie pełen walki o każdy punkt i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Zbliżające się turnieje na kortach ziemnych mogą jeszcze bardziej zmienić układ sił. Dla kibiców – szykują się tygodnie pełne emocji i wielkiego tenisa.