Iga Świątek, mimo utraty pierwszej pozycji w światowym rankingu na rzecz Aryny Sabalenki, nie daje po sobie poznać, że ta zmiana w jakikolwiek sposób ją martwi. Polka, która przez długi czas dominowała na kortach tenisowych, nadal utrzymuje pełne skupienie na swojej grze i przygotowaniach do nadchodzących turniejów, niezależnie od zmian w rankingu.
Sabalenka na czołowej pozycji
Aryna Sabalenka, Białorusinka, która od dłuższego czasu utrzymywała świetną formę, dzięki zwycięstwom w kluczowych turniejach, przejęła pozycję numer 1 w rankingu WTA po kilku udanych występach. Dla Świątek oznaczało to utratę tej prestiżowej lokaty, którą zajmowała od dłuższego czasu. Mimo to, Polka nie daje po sobie poznać, że zmiana ta wpływa na jej nastawienie.
“Iga nie zmienia swojego podejścia, nawet jeśli jej pozycja w rankingu się zmienia. Jest świadoma swojej siły i po prostu koncentruje się na grze” – powiedział jeden z członków jej sztabu. Świątek, mimo iż zdeterminowana, by wrócić na szczyt, podkreśliła, że ranking to tylko liczba i nie będzie to miało wpływu na jej ambicje i cel na przyszłość.
Świątek o utracie pierwszej pozycji
W krótkiej wypowiedzi po utracie pierwszego miejsca, Świątek przyznała, że dla niej liczy się przede wszystkim jej forma na korcie, a nie miejsce w rankingu. “Dla mnie najważniejsza jest moja gra, a nie miejsce w tabeli. Oczywiście, ranking ma swoje znaczenie, ale to, jak czuję się na korcie, i jak radzę sobie w turniejach, jest tym, co naprawdę się liczy” – stwierdziła Świątek.
Polska tenisistka, choć straciła prowadzenie w rankingu, nie ukrywa, że jej celem pozostaje utrzymanie wysokiego poziomu i koncentracja na kolejnych wyzwaniach. Zdecydowana, by nadal rywalizować na najwyższym poziomie, Świątek nie traktuje utraty pierwszego miejsca jako porażki, lecz jako okazję do dalszego rozwoju.
Rywalizacja z Sabalenką
Mimo że Sabalenka przejęła prowadzenie, rywalizacja między Świątek a Białorusinką z pewnością nie zakończy się na jednym sezonie. Obie zawodniczki wykazują ogromną determinację i są faworytkami na każdym turnieju, w którym biorą udział. Choć Świątek utraciła pierwszą lokatę, nadal jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie, a jej umiejętności i osiągnięcia nie pozostawiają wątpliwości co do jej talentu.
Podsumowanie
Iga Świątek, mimo utraty pozycji numer 1 na rzecz Aryny Sabalenki, nie traci motywacji ani wiary w swoje umiejętności. Dla Polki liczy się przede wszystkim jej gra i forma na korcie, a nie ranking. Świątek pozostaje skoncentrowana na swoich celach i planach na przyszłość, a jej determinacja i profesjonalizm sprawiają, że nadal będzie jedną z głównych postaci w światowym tenisie.
