Ranking WTA: Ile punktów będą bronić Sabalenka, Świątek, Gauff, Andreeva i Raducanu w Miami?
Zbliżający się turniej WTA w Miami to kolejna wielka okazja dla czołowych zawodniczek na utrzymanie swoich pozycji w rankingu. W tym roku, w grze o czołowe lokaty znajdą się takie gwiazdy jak Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Coco Gauff, Emma Raducanu oraz dana nowa nadzieja na tenisowej scenie – Mirra Andreeva. Każda z tych zawodniczek będzie musiała bronić określonej liczby punktów, które zdobyły w zeszłorocznej edycji turnieju. Oto, jak przedstawia się sytuacja w Miami, gdzie rywalizacja zapowiada się niezwykle ekscytująco.
Iga Świątek – liderka do obrony
Iga Świątek, obecna liderka rankingu WTA, ma zatem bardzo dużą presję na swoich barkach, ponieważ w ubiegłym roku dotarła do ćwierćfinałów w Miami. Polka będzie musiała bronić 900 punktów, co oznacza, że każda porażka przed ćwierćfinałem będzie oznaczać spadek w rankingu. Jednak Świątek od początku 2025 roku prezentuje znakomitą formę, co sprawia, że ma dużą szansę na ponowny sukces w Miami, choć będzie musiała stawić czoła silnej konkurencji.
Aryna Sabalenka – walka o utrzymanie pozycji
Aryna Sabalenka, która w poprzednim roku zdołała dotrzeć do półfinałów w Miami, ma do obrony 1000 punktów. Choć Sabalenka od początku sezonu pokazuje fantastyczną formę, zwłaszcza po zwycięstwie w Australian Open, będzie musiała udowodnić, że potrafi utrzymać wysoką dyspozycję także na kortach twardych w Miami. Każda wcześniejsza porażka niż półfinał w Miami oznaczać będzie utratę tej cennej liczby punktów.
Coco Gauff – obrona finałowych punktów
Amerykanka Coco Gauff, która w ubiegłym roku dotarła do finału Miami Open, ma przed sobą wielkie wyzwanie. Z racji tego, że była bliska wygranej, będzie musiała bronić aż 1200 punktów. Choć w 2025 roku Gauff nadal rozwija się w szybkim tempie i osiąga dobre wyniki, każda porażka przed finałem oznaczać będzie dla niej poważny spadek w rankingu, co w kontekście walki o pierwszą piątkę jest bardzo istotne.
Mirra Andreeva – młoda nadzieja
Rosyjska tenisistka Mirra Andreeva to jeden z najmłodszych i najbardziej obiecujących talentów na tourze. Chociaż Andreeva nie uczestniczyła w poprzedniej edycji Miami, nie ma punktów do obrony w tym turnieju, co może dać jej pewną przewagę w sensie braku presji obrony dużej liczby punktów. To może być dla niej doskonała okazja, by zaskoczyć rywalki i zrobić kolejny krok w stronę ścisłej czołówki WTA.
Emma Raducanu – nieobecność w zeszłym roku
Z kolei Emma Raducanu, która w zeszłym roku nie uczestniczyła w Miami Open, również nie ma punktów do obrony w tej edycji turnieju. To sytuacja, która daje jej pewną swobodę, ale także ogromną szansę na poprawienie swojej pozycji w rankingu, jeżeli uda jej się przejść przez trudne etapy turnieju i zdobyć ważne punkty.
Podsumowanie
Turniej WTA w Miami będzie kluczowy nie tylko dla zawodniczek, które muszą bronić swoich punktów, ale także dla tych, które chcą zyskać na tej prestiżowej imprezie. Iga Świątek, Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Mirra Andreeva i Emma Raducanu znajdą się w samym centrum rywalizacji o najwyższe miejsca w rankingu. Dla każdej z nich będzie to nie tylko walka o tytuł, ale również o zachowanie lub poprawienie swojej pozycji w czołówce WTA. Czas pokaże, kto wyjdzie zwycięsko z tego wyścigu.
