Iga Świątek wskazuje na problem, który był „straszny” podczas dwóch ostatnich turniejów WTA przed rozpoczęciem Indian Wells

Iga Świątek otwarcie poruszyła temat problemu, który sprawiał jej trudności podczas dwóch ostatnich turniejów WTA przed rozpoczęciem Indian Wells 2025. Polka przyznała, że doświadczenia z tych zawodów były dla niej wyjątkowo trudne, a pewne aspekty jej gry musiały zostać szybko poprawione, by mogła wrócić na właściwe tory przed kolejnymi wyzwaniami.

W rozmowie z dziennikarzami, Świątek powiedziała, że jej występy w ostatnich turniejach przed Indian Wells były zdominowane przez trudności w dostosowaniu się do warunków i rytmu gry. „To było naprawdę straszne. Czułam się, jakbym nie mogła znaleźć właściwego tempa i nie byłam w stanie skupić się na grze w sposób, w jaki jestem przyzwyczajona” – wyjaśniła Polka.

Świątek dodała, że na te trudności miały wpływ także zmiany w przygotowaniach fizycznych i mentalnych, które nie pozwalały jej na pełne wykorzystanie swojego potencjału. „Musiałam przeanalizować te turnieje, zastanowić się, co poszło nie tak, i wyciągnąć wnioski, żeby wrócić na odpowiednią drogę” – powiedziała.

Jednak mimo tych trudności, Iga nie straciła wiary w swoje umiejętności. Właśnie dzięki ciężkiej pracy, która została włożona w poprawę aspektów, które sprawiały jej kłopoty, Polka była w stanie wrócić do formy i pokazać świetną grę w Indian Wells. „Każdy mecz to nowa szansa na poprawę. Po tych trudnych doświadczeniach skupiłam się na tym, co muszę zrobić lepiej. Na szczęście w Indian Wells udało mi się odzyskać równowagę” – dodała Świątek.

Choć ostatnie turnieje były dla niej wyzwaniem, to doświadczenia z tych zawodów pozwoliły jej lepiej zrozumieć, jak ważna jest mentalna i fizyczna stabilność, by móc rywalizować na najwyższym poziomie. Iga Świątek, świadoma swoich mocnych stron, jest teraz gotowa do dalszych wyzwań na WTA Tour, z pełnym przekonaniem, że będzie w stanie utrzymać swoją wysoką formę przez resztę sezonu.