Iga Świątek ujawnia: Byłam o krok od zamachu w Madrycie — oto, jak cudem uniknęłam tragedii

W sensacyjnym wywiadzie Iga Świątek, światowa liderka kobiecego tenisa, wyznała, że podczas swojego pobytu w Madrycie była celem potencjalnego zamachu. Do zdarzenia miało dojść w trakcie turnieju Mutua Madrid Open, gdzie Polka walczyła o kolejny tytuł w swojej imponującej karierze.
Według relacji zawodniczki, sytuacja wydarzyła się w godzinach wieczornych, kiedy wracała z treningu do hotelu. „Czułam się nieswojo — zauważyłam podejrzaną osobę, która zdawała się mnie śledzić. Z początku myślałam, że to fan, ale jego zachowanie było zbyt natarczywe” — mówi Świątek.
Na szczęście w porę zareagował jeden z ochroniarzy przypisanych do zawodniczki przez organizatorów turnieju. „To on mnie uratował. Zainterweniował, zanim doszło do tragedii” — wspomina tenisistka. Osoba, która wzbudziła podejrzenia, została zatrzymana przez hiszpańską policję. Według wstępnych informacji, miała przy sobie niebezpieczne narzędzia i nie była pierwszym razem notowana przez służby.
Choć śledztwo wciąż trwa, już teraz wiadomo, że organizatorzy turnieju w Madrycie zwiększyli środki bezpieczeństwa, a Iga otrzymała dodatkową ochronę. „To było przerażające doświadczenie, ale czuję ogromną wdzięczność za profesjonalizm mojej ochrony i wsparcie, jakie otrzymałam” — dodała Świątek.
Wielu fanów i kolegów z kortu wyraziło swoje wsparcie w mediach społecznościowych, życząc Idze siły i spokoju po tak dramatycznych wydarzeniach.