Iga Świątek szokuje naród: ujawnia, że po zakończeniu kariery chce studiować w TYM kraju — i to nie jest Polska!

Iga Świątek, niekwestionowana królowa światowego tenisa i duma narodowa Polski, po raz kolejny znalazła się w centrum medialnej burzy — tym razem nie z powodu meczu, ale przez jedno zdanie wypowiedziane w wywiadzie, które zatrzęsło opinią publiczną.
W rozmowie dla międzynarodowego magazynu sportowego Świątek przyznała, że po zakończeniu kariery tenisowej chciałaby rozpocząć studia… w Stanach Zjednoczonych. — „Zawsze marzyłam o tym, by studiować psychologię lub literaturę na jednym z uniwersytetów w USA. To kraj, który od zawsze fascynował mnie pod względem akademickim i kulturowym” — powiedziała otwarcie.
Choć dla wielu była to jedynie osobista refleksja, w Polsce zawrzało. Media społecznościowe zalała fala komentarzy — od rozczarowania po otwartą krytykę. „Czy Polska nie jest wystarczająco dobra dla Igi?”, „Zarabia tutaj sławę, a wiedzę chce zdobywać gdzie indziej?” — to tylko niektóre z głosów oburzenia.
Komentatorzy życia publicznego podkreślają, że choć Świątek ma pełne prawo do wyboru miejsca nauki, jej słowa mogły zaboleć fanów, którzy widzą w niej nie tylko sportsmenkę, ale i ambasadorkę polskich wartości.
Zwolennicy Igi szybko stanęli w jej obronie, zaznaczając, że wybór edukacyjnej ścieżki nie oznacza odrzucenia ojczyzny. — „To świadectwo ambicji, a nie zdrady. Iga zawsze z dumą reprezentuje Polskę na świecie” — napisał jeden z fanów.
Niezależnie od kontrowersji, jedno jest pewne — Iga Świątek po raz kolejny pokazała, że nie boi się mówić szczerze o swoich marzeniach, nawet jeśli nie wszyscy są na to gotowi.