Aryna Sabalenka wyznaje, jak ogromną kwotę przekazała swojemu chłopakowi, gdy był całkowicie spłukany

Aryna Sabalenka, jedna z najpopularniejszych tenisistek na świecie, nie tylko imponuje siłą na korcie, ale również wielkim sercem poza nim. W niedawnym wywiadzie Białorusinka po raz pierwszy opowiedziała o niezwykle osobistym momencie w swoim życiu prywatnym, który wywołał ogromne poruszenie wśród jej fanów na całym świecie.
Sabalenka wyznała, że kiedy jej chłopak przechodził bardzo trudny okres finansowy, nie miał żadnych oszczędności, stracił pracę i był dosłownie spłukany. Zamiast odwrócić się od niego, Aryna postanowiła pomóc — nie tylko emocjonalnie, ale też finansowo. Jak przyznała, przekazała mu ponad 120 tysięcy dolarów, aby pomóc mu stanąć na nogi.
„Wiedziałam, że jeśli ja nie pomogę, to nie zrobi tego nikt,” powiedziała szczerze. „To nie chodziło o pieniądze, tylko o miłość i zaufanie. Byliśmy razem w tym najtrudniejszym czasie.”
Jej słowa poruszyły tysiące internautów, którzy nie kryją zachwytu nad jej gestem. Na platformach społecznościowych pojawiły się komentarze w stylu: „Prawdziwa miłość!”, „Nie tylko silna kobieta, ale i niezwykłe serce”, oraz „Wzór do naśladowania”.
Tenisistka podkreśliła, że nigdy nie żałowała tej decyzji, bo wierzyła w niego bardziej, niż on sam w siebie. „Czasem trzeba po prostu być dla drugiej osoby wtedy, gdy cały świat się od niej odwraca,” dodała.
Historia Aryny Sabalenki to kolejny dowód na to, że największe akty miłości często dzieją się po cichu — i że prawdziwe wsparcie nie zna ceny.