Tenisista, któremu Aryna Sabalenka chce zapisać cały swój majątek w testamencie, Fani nie mogą uwierzyć, kto to jest

Aryna Sabalenka, znana nie tylko ze swojej siły na korcie, ale także z odważnych i emocjonalnych wypowiedzi, znów zaskoczyła fanów. W szczerym wywiadzie ujawniła, komu chciałaby zapisać cały swój majątek, gdyby miała napisać testament już dziś. Jej słowa wywołały ogromne poruszenie w środowisku tenisowym i lawinę komentarzy w internecie.
Kogo wskazała Sabalenka?
Bez wahania Sabalenka powiedziała, że chciałaby wszystko zostawić Rafaelowi Nadalowi, legendarnemu hiszpańskiemu tenisiście, którego podziwia od lat.
„On był moją inspiracją, kiedy byłam dzieckiem. Nadal to nie tylko sportowiec, to człowiek z wartościami. Gdybym mogła zostawić wszystko jednej osobie, byłby to właśnie on” — przyznała z przekonaniem.
Fani w szoku
Wielu fanów spodziewało się, że Aryna wskaże kogoś z grona swoich najbliższych przyjaciół, trenera, a nawet członka rodziny. Dlatego wybór Nadala był dla wielu kompletnym zaskoczeniem. W komentarzach na platformach społecznościowych pojawiły się reakcje typu:
„To niesamowite! Nadal musi być naprawdę wyjątkowy, skoro zdobył takie uznanie”,
„Szok! Ale piękne wyznanie lojalności i podziwu”,
„Sabalenka pokazała, jak wielkie ma serce”.
Co ją do tego skłoniło?
Sabalenka opowiedziała także, że jej podziw dla Nadala nie wynika tylko z jego sukcesów na korcie. To jego pokora, pracowitość i szacunek do gry i ludzi sprawiają, że uważa go za kogoś godnego tak wielkiego zaufania.
Dziedzictwo większe niż sport
To wyznanie Sabalenki pokazuje, jak głęboka może być więź i inspiracja w świecie sportu — nawet między zawodnikami, którzy rzadko dzielą wspólne korty. Dla Sabalenki Rafael Nadal to nie tylko idol, ale człowiek, któremu mogłaby zaufać nawet w najważniejszych decyzjach życia.