Iga Świątek ujawnia, dlaczego nie może świętować urodzin swojej mamy – fani złamani jej słowami

W szczerym i niezwykle emocjonalnym wywiadzie Iga Świątek podzieliła się bolesną prawdą, która wstrząsnęła fanami na całym świecie. Światowa liderka tenisa ujawniła, dlaczego nigdy nie świętuje urodzin swojej mamy – i jej słowa poruszyły tysiące serc.

„Nie potrafię tego zrobić”
Zapytana o rodzinne tradycje, Iga wyznała, że choć urodziny ojca czy siostry obchodzi z radością i wdzięcznością, to urodziny jej mamy od lat są dniem milczenia i refleksji.
– „Nie potrafię tego zrobić. To dla mnie zbyt trudne. Ten dzień zawsze wywołuje we mnie emocje, które ciężko mi udźwignąć,” – powiedziała z widocznym wzruszeniem.

Choć Świątek nie wchodziła w szczegóły, wiele osób podejrzewa, że za jej decyzją stoją głębsze, osobiste przeżycia z dzieciństwa i skomplikowana relacja z matką, o której nigdy publicznie nie mówiła w pełni otwarcie.

Fani reagują: „Iga, czujemy to z Tobą”
Internet zareagował natychmiast. Fani z całego świata zasypali media społecznościowe wiadomościami wsparcia.
– „Nie musisz niczego tłumaczyć. To twoja historia, twoje emocje. Kochamy cię jeszcze bardziej za to, że jesteś taka szczera,” – napisała jedna z fanek z Polski.
Inny użytkownik dodał: „Nawet mistrzowie mają rany. Dziękuję, że pokazałaś nam, że jesteś nie tylko silna fizycznie, ale i emocjonalnie.”

Rodzinne milczenie
Choć Iga jest blisko związana z ojcem i siostrą, o relacji z matką mówi rzadko i oszczędnie. W przeszłości wspominała, że jej droga do tenisa była pełna wyrzeczeń i trudnych decyzji, a rodzina nie zawsze była w pełni zjednoczona.

Wielu fanów zastanawia się, czy ten brak świętowania to wynik jakiejś rodzinnej traumy, niedomówień czy bolesnych wspomnień. Jedno jest pewne — temat ten jest dla Igi wciąż bardzo trudny.

Cichy dzień z wielkim ciężarem
Zamiast świętować, Iga spędza dzień urodzin swojej mamy w ciszy, skupieniu i z dala od mediów społecznościowych. Jak sama mówi, nie chodzi o brak szacunku czy miłości, lecz o wewnętrzną blokadę, której wciąż nie potrafi przełamać.

– „Nie każdy dzień w życiu musi być głośnym świętem. Niektóre daty po prostu nosimy w sobie – i tyle.”