Aryna Sabalenka ujawnia, że chce mieć dzieci tylko jednej płci, fani oskarżają ją o uprzedzenia płciowe

Słynna białoruska tenisistka Aryna Sabalenka niedawno podzieliła się ze swoimi fanami osobistymi przemyśleniami dotyczącymi planów rodziny. W trakcie jednego z wywiadów wyznała, że marzy o posiadaniu dzieci, ale wyłącznie dzieci jednej płci. Jej szczere wyznanie natychmiast wywołało burzę w mediach społecznościowych, gdzie część fanów zaczęła ją oskarżać o uprzedzenia i brak tolerancji wobec drugiej płci.
Sabalenka jasno określiła, że wolałaby mieć wyłącznie córki lub wyłącznie synów, podkreślając, że wynika to z jej osobistych doświadczeń i przekonań. Nie zdradziła jednak, którą płeć wybierze ostatecznie, co jeszcze bardziej wzbudziło ciekawość i spekulacje wśród jej obserwatorów.
Reakcje fanów były bardzo mieszane. Część osób rozumiała, że wybór płci dzieci to kwestia bardzo indywidualna i nie powinna być przedmiotem krytyki. Inni jednak zarzucali Sabalence brak równości i stawianie jednej płci ponad drugą, co według nich może mieć negatywne konsekwencje społeczne i kulturowe.
Eksperci od psychologii i socjologii zwracają uwagę, że takie wybory często mają podłoże w tradycyjnych oczekiwaniach i osobistych doświadczeniach, które mogą wpływać na preferencje dotyczące płci potomstwa. Podkreślają jednak, że ważne jest, aby szanować wszystkie dzieci, niezależnie od ich płci.
Aryna Sabalenka, mimo krytyki, pozostała przy swoim stanowisku, podkreślając, że jest to jej prywatna sprawa i decyzja, którą podejmie razem z rodziną, gdy nadejdzie odpowiedni czas.
To wydarzenie ponownie otwiera dyskusję na temat oczekiwań wobec rodziców i społeczne stereotypy dotyczące płci, które nadal funkcjonują w wielu kulturach na całym świecie.