Iga Świątek w drugiej rundzie US Open zmierzy się z Japonką. Jeszcze ze sobą nie grały
“Wiem, że mam co poprawić” – przyznała Iga Świątek po wygranej z Rosjanką Kamillą Rachimową 6:4, 7:6 (8-6) w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. “Przede wszystkim chciałabym utrzymać stabilny poziom w kolejnych meczach” – dodała liderka rankingu tenisistek.
Świątek, która na Flushing Meadows triumfowała w 2022 roku, zaczęła tegoroczną imprezę od zwycięstwa, ale jej mecz ze 104. na liście WTA rywalką nie był spacerkiem.
Przywilejem światowej “jedynki” w tenisie jest, że nie musi rozpoczynać walki o wielkoszlemowe laury gdzieś na bocznych kortach. We wtorek skorzystała z tego Polka, która od razu miała okazję zapoznać się z Arthur Ashe Stadium, czyli główną areną Billy Jean King National Tennis Center.